poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Smaki popołudnia

Zachodzi słońce po deszczu.
Krzyczę na ciebie w mojej głowie.

Nigdy mi nie przeszło do końca. 
Widzę ciebie w każdej twarzy.

I cały czas o tym mówię,
Smakuję grejpfruta.

Zakochuję się zawsze na nowo
Ale to nie to samo.

Kolejne odrzucenia nie bolą
Twój cierń jest moją szczepionką.

A powikłania są ostre.
I każdy zachód słońca jest trochę inny.

Chcę kochać
Jeszcze jeden raz.

Chcę poznawać
Smaki popołudnia.

Chcę się dowiedzieć czemu
Zachwycasz się kawą z pianą.

Chcę spróbować tej ostrej czekolady
Czy jest aż taka jak ludzie mówią.

Chcę poznać zniknięcie
z waniliowym szejkiem w ręce.

Chcę posmakować słońca 
Latem w mieście.

Chcę wyjąć cierń.
Usunąć przywiązanie.

Zamrozić serce
By przetrwało dłużej.

Poczuć ciepło płomienia
I jego śmierć pod palcami.

Wzbić się w niebo.
Znać smak popołudnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ulysses

  I never understood what people meant When they spoke of feeling tempted Before I talked to you I never before thought about dashing my san...