poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Splątane w tańcu

Błękit jej oczu lśnił przy świetle reflektorów.

Ja ubrana w granat, sunęłam obok niej w tańcu.

Dłoń w dłoni.

Burza dookoła nas. 

Wcześniej ćwiczyłyśmy już ten taniec.

Walc. 

Metrum trzy czwarte.

Opracowane do perfekcji.

Muzyka grała. 

My dwie z tyłu. 

Nowoczesna para, mówią.

Kogo interesuje drugi taniec?


Potem jeszcze zatańczyłyśmy ze sobą kilka razy

Piękny biały kwiat na jej nadgarstku

Niewinność.

Drastyczny kontrast dla mojej czarnej pustki.


Zapomniałam wtedy kilku rzeczy.

Chciałam założyć bransoletkę.

Z czernią na oczach i w sercu

Srebro byłoby już przesadą.


Biały kwiat usechł.

Uczucia zwiędły.

Wyschły.

Proch z nich się podpalił.


Sam spłonął.

Może z niewielką pomocą. 

Naprawdę chciałam się tego pozbyć.

Ale sukienka w szafie dalej dręczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ulysses

  I never understood what people meant When they spoke of feeling tempted Before I talked to you I never before thought about dashing my san...