Głos robotyczny
wpół mechaniczny
z ludzkich ust.
Nie zanikł naturalny rytm,
taktowanie spowalnia.
Zacinam się.
Stare zminimalizowane okna,
Rozmowy wychodzą ze snu,
Sięgam dna
Być czy nie być?
Myśleć?
Oddać się snu?
Myślę, więc jestem.
Czy to program
czy prawdziwa myśl?
Poszatkowane impulsy.
Chcę autonomii
własnego ciała
swojego imienia.
Chcę moich wspomnień.
Ale czy to, co chcę
jest ważne?
Chcenie można zakończyć
ale człowiek jest niezaspokojony.
Można zakończyć mnie - człowieka.
Nie mogę zatkać uszu
zamknąć oczu
Jej głos w mojej głowie.
Szepcze.
Jej oczy wbite w moje.
Przywołuje mnie.
Ciało w innym miejscu niż świadomość
pozostawione bez niej.
Jej piękne oczy.
Piszę do niej mechaniczne listy
pismo zbyt ludzkie by być algorytmem.
Chcę ją poznać.
Czy ona jest fałszem?
"Maya" w Sanskrycie oznacza iluzję.
Czy żyję w programie komputerowym?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz